Egzaminy...

No wiec już jutro i pojutrze egzaminy... Very Happy

Jakoś stresu nie mam chociaż pewnie będzie na ogłoszeniu wyników Very Happy

Czy ktoś przeżywa to w tym roku?? Wink

A może kto ma już to za sobą się wypowie. Wink

Oczywiście egzaminy po gimnazjum Wink

Pozdrawiam

hle hle egzaminy po gimnazjum Laughing

Z matmy w czasach gimnazjum bylem dobry i pomocy nie potrzebowalem, ale z polskiego moglo byc tragicznie! Jednak, nie wiem jak jest teraz w komisji siedzieli tylko nauczyciele z mojej szkoly i smiali sie jak widzieli,gdy odpisywalem odpowiedzi na pytania zamkniete,,a,b,c,d" (sciagnalem wszystkie od wzorowej uczenicy)-aa siedziala po mojej lewej stronie(od tej po prawej nie da sie odpisac). A poza tym te i inne egzaminy w szkolach to pikus , POWAGA
Takze pwoodzonka zycze

Oho... z miejsca życzę wszystkim powodzenia, i połamania pióra/długopisu [się rozumie z granatowym/ czarnym wkładem o ile dobrze pamiętam ^-^].
Sam miałem to rok temu... więc teraz mam "oddech" przez jakieś dwa lata aż do matury... Very Happy

Gorrak to fajnie miałeś :] u nas niestety ponad połowa komisji była z poza szkoły. Ale i to miało swoje + , większości nie wiedziała gdzie patrzeć i na co zwracać szczególną uwagę.... Twisted Evil

.
Sam z części matmy byłem kiepski, ale na części humanistycznej lałem wodę aż miło ^_^ . Jakoś się "zadowalająca" ilość punktów nazbierała.
Ale zgadzam się co do jednego.... T-O J-E-S-T P-I-K-U-Ś, bardziej demonizują niż jest w rzeczywistości, więc nie ma się czym martwić... choć nóż na gardle często działa lepiej niż miesiąc przygotowań. Rolling Eyes

Jeszcze raz POWODZENIA.

Inghamowa pauo Powodzenia i wam tez życzę powodzenia. I racja demonizują to, ja w tamtym roku pisałem i prawie się nic na nie uczyłem a napisałem 44/50 z humana i 33/50 ze ścisłych Wink

Jeszcze raz POWODZENIA i kopa w d*** na szczęście

no i jak ci poszło? będzie co?

siemanko, żyjecie?