Oluen - klan

Nie wiem czemu nie mam dostępu do spraw wewnętrznych klanu więc piszę to tu.

Odchodzę z klanu (możecie to uznać za zdradę), ponieważ panuje w nim ogólny chaos i nieład. Nie odchodzę dlatego, że sprzętu nie dostanę, bo miałem go zapewnionego, odchodzę bo w klanie nie dzieje się dobrze. Po prostu się rozpada.

Fajnie mi się z wami grało, atmosfera była fajna, ale do czasu (kłótnia Inghama z kraśkami).

Żegnam
Były zakonnik Oluen - Cudotwórca

Każdy klan ma swoje dobre i złe chwile... nie rób z igły wideł...

Raz się jest na dnie raz się jest na szycie..... raz na wozie raz pod wozem...z klanami jest tak samo...hrhrh

NIe masz dostępu, bo się nie zalogowałeś...
Powodzenia!

Zalogowałem się, aż tak głupi nie jestem.

Przeżyłem 2 upadki klanu, a żadnej dobrej chwili klan nie miał.
Oczywiście nic do was nie mam, po prostu stwierdzam fakt.

Eh... no jeśli tak myślisz to jesteś cholernie zawziętym PESYMISTĄ!
Przeczytaj jeszcze raz wszystkie posty powyżej i przemyśl sprawę, bo ja po takich słowach napewno bym nie zrezygnował....

Hmm... Jak mogłeś się zalogować skoro temat jest jako gość??

To jest jako gość bo się nie zalogowałem, a dostępu do spraw wewnętrzyncyh klanu nie mam.

Temat uważam za zamknięty.

Powodzenia

Papa

Olek