Autor Wiadomość
Ingham
PostWysłany: Czw 19:40, 02 Lis 2006   Temat postu: Po zmierzchu zawsze jest świt

Traktem podróżował młody człowiek. W swej prawicy dzierżył on miecz, a jako znak swój uważał zarzucąną na plecy tarczę. Gdy mijał stary od dawna opuszczony już zajazd, nagle zdziwiony zatrzymał się. Czyżby ze środka dochodziły jakieś głosy? Wszedł. Zapamiętał to miejsce bowiem kieyś już tędy przejeżdżał, ale w tedy w środku było głucho, a podłoga pod naporem jego stóp skrzypiała, tak w tedy to słyszał.
Dziś było inaczej. Nie słyszał już skrzypienia, zagłuszały je głosy siędzących w środku osób, karczma znowu tętniła życiem. Człowiek usiadł i rozejrzał się: nie był tu w czasach gdy korzystano z niej... Teraz wszystko wyglądało znacznie lepiej. Jednak czegoś tu brakowało, tak pomimo, że znaleźli się tu nowi, nie było tych stałych bywalców, tych którzy kiedyś tchnęli w ten zajazd życie. To właśnie go zainspirowało, aby zostać tu... Bo największą satysfakcje zawsze odczuwamy z budowania.
Tak też niech i tym razem obudzi się tu dawne życie, bo po zmierzchu zawsze nadchodzi Świt.

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group