Autor |
Wiadomość |
Fhril
Gość
|
Wysłany:
Pią 23:48, 07 Gru 2007 |
|
Fhril dla znajomych Fhrilcia
Regulamin dokładnie przeczytany no i oczywiśccie AKCEPTUJE!!!
Wiek:52 latek
Profesja:Bounty Hunter
Osoby znajome to Mistrian,Ates,Cannoel(znam ich ze świata realnego)
Długów nie mam itd.
Członkostwo zaproponował mi Ashyrian
Screen: .fotosik.pl/showFullSize.php?id=6ffd9df24a2abb89
Coś o mnie:
W świecie realnym mam na imię Michał,uczę się w liceum.W domu jestem tylko na weekendy....Na L2 teraz poświęcam częśc czasu wolnego,choc nie mam go za dużo.No wkońcu nauka ważniejsza,ale staram się byc często w miarę możliwości.Jak mam czas to czasem w szkole na kawiarence gram ale to tylko 1-2h dziennie ;P
Opowiadanko z podania o konto (jak pisałem nie mam talentu do opowiadań)
Ulice zasnute mrokiem. Przez miasto biegła, kulejąc postać ubrana na czarno. Co
chwile oglądał się za siebie,jak by ktoś go ścigał? Udało dobiec mu się do karczmy. Gdy wszedł do środka,wszyscy zwrócili oczy na jego postać. Po czym wrócili do swych zajęć. Mężczyzna podszedł do pustego stolika i usiadł. Zawołał karczmarza by przyniósł mu wino oraz kawałek szmatki. Karczmarz zrobił tak jak mu powiedziano...Gdy wracał z winem oraz szmatką i wręczył je siedzącemu mężczyźnie,to powiedział:
-Masz Zarthum'ie....
-Coś znów zrobił?! -Zapytał się karczmarz
-Próbowałem okraść parę domów...Lecz kilku strażników mnie zobaczyło....I jeden trafił mnie z łuku w nogę-powiedział szeptem
-Ech ile razy Ci mówiłem, żebyś dał sobie z tym spokój...No, ale co poradzę. Nie słuchałeś to teraz masz!
Zarthum nie zbyt przejął się tymi słowami. Polał ranę winem oraz szmatkę,i przyłożył do rany.
-Ech, przenocuj mnie dzisiaj. Jutro wycedzam z miasta-powiedział Zarthum
Barmanowi to się niezbyt spodobało, ale powiedział:
-Dobrze, lecz ostatni raz Ci pomagam!
Zarthum wstał, co świt. Wziął tylko swój sztylet. Oraz płaszcz i mała sakwę pieniędzy.
Zostawił kilka monet karczmarzowi. Przed gospoda czekał na niego koń. Zarthum wyruszył w drogę. Jechał konno kilka godzin aż w dojechał do gór. Postanowił tutaj założyć obóz.Rozstawił namiot. Zbierał kilka patyków lezących dokoła obozowiska i położył się. W nocy słyszał jakieś dziwne dzwięki. Nie mógł zasnąc. Nie przespał całej nocy. Gdy wyszedł z namiotu nad ranem całe jego obozowisko był zrujnowane.
-...Co to mogło być?! -Zapytał się sam siebie
-No nic trzeba iść zdobyć cos na śniadanie. Zarthum znalazł giętki kij. Wyciągnął z swojej torby kawałek linki z haczykiem. Nabił na haczyk złapanego swierszcza.I Zaczął łowić ryby. Nagle usłyszał czyjeś kroki i nie zdarzył sie obrucic,bo dostał pałką w głowę.
Obudził się związany w ciemnej jaskini, w której paliło się ognisko. Koło ogniska stały jakieś dziwne stwory. Jak by pól ludzie-pół wilki? Jeden podszedł do Zarthuma i zaczął wymawiać jakieś dziwne słowa.
Zapewne ten osobnik był kimś w rodzaju szamana....Zarthum był wystraszony. Nie wiedział, co robić. Zaczął krzyczeć. Ale na próżno. Nikt go nie usłyszał. Szaman uderzył go z całej siły w głowie znów zemdlał. Gdy się obudził pół-wilków pół-ludzi nie było. Zarthum poczuł ze miał słabo związane ręce. Więc udało mu się uwolnić. Rozwiązał też nogi. Zabrał tylko swój sztylet leżący na kamieniu zaczął uciekać. Wybiegł z jaskini,upewnił się ze stworów nie ma w pobliżu, i zaczął biec przed siebie. Po jakiś 2godzinach biegu Zarthum padł zmęczony, spragniony i głodny. Myślał ze to już koniec. Lecz nagle usłyszał kopyta koni oraz koła powozów. Zdarzył dostrzec jeszcze ze konwój się zatrzymał. Kilku mężczyzn podnosiło go i położyło na wozie. Gdy Zarthum oprzytomniał zobaczył jakąś kobietę, która obmywała mu pot z czoła. Opowiedział jej swoja historie. Dziewczyna popatrzyła na niego i powiedziała mu. Ze już niczego nie musi się obawiać. Zarthum wstał i po patrzył na góry, od których się oddalali...I powiedział do siebie:
-kto wie, co skrywa jeszcze ten świat?!
Ruszył razem z konwojem w nieznane...Po więcej przygód.... |
|
|
|
|
|
|
Lurtz
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zakon Świtu
|
Wysłany:
Sob 1:32, 08 Gru 2007 |
|
ZA- warto dać szansę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Rhil
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 243 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 3:28, 08 Gru 2007 |
|
Czemu odeszłaś z Wilczej Rodzinny (chyba dobrze kojarze)?
Tak popatrzyłem we wczesniejsze podanie 2 miesiace - 4 kregi w tym wieku hmm to raczej słaby wynik nawet Mymuaczka. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ingham
Administrator
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 1445 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zakon Świtu
|
Wysłany:
Sob 11:54, 08 Gru 2007 |
|
Rhil ni Wilcza Rodzina, z tego co mi się wydaje to był/ była (właśnie..? Jak się do Ciebie zwracać?) w klanie Sinsirki, też coś z Wilkami, ale ni pamiętam jak to idzie.
2 miesiące, 4 kręgi. Marnie, jednak z tego co wywniąskowałem w podaniu, to gra tylko w weekendy, więc jakoś to jestem w stanie zrozumieć.
Sam nie wiem... Niech reszta jeszcze zajrzy do tego wcześniejszego podania...
http://www.zakonswitu.fora.pl/rekrutacja,5/fhril,627.html |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fhril
Gość
|
Wysłany:
Sob 16:16, 08 Gru 2007 |
|
nie grałem przez te 2 miesiące |
|
|
|
|
Rhil
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 243 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 16:34, 08 Gru 2007 |
|
Mhm nadal czekam na powód odejścia z poprzedniej gildii. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vedras
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Sob 17:12, 08 Gru 2007 |
|
Ja sie narazie wtrzymuje od glosu i czekam na odpowiedzi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fhril
Gość
|
Wysłany:
Sob 19:42, 08 Gru 2007 |
|
Urażał mnie poziom niektórych graczy, ich nieklimatyczne zachowania itd. |
|
|
|
|
Naikeri
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 211 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 19:47, 08 Gru 2007 |
|
Co tak małą meczycie. Dać jej bande i niech ja Lurtz w obroty weźmie. Jak przetrzyma to do zakonu.
/Naikeri |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Rhil
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 243 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:05, 08 Gru 2007 |
|
Mwahaha Nai jestes zuaa!!
Można zaprosić...powinna się zaklimatyzowac. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ingham
Administrator
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 1445 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zakon Świtu
|
Wysłany:
Sob 20:10, 08 Gru 2007 |
|
Hmm... Nu ja tam mam pewne wątpliwości.. Zwłaszcza nie podoba mi się jak wcześniej postąpiłaś wobec Zakonu. Dokładniej... O co mi chodzi? Nie lubię jak ktoś składa do nas podanie, jednocześnie do kogoś innego, a następnie, gdy zostanie gdzieś przyjęty zlewa nas całkowicie i "ni widu, ni słychu", zero odzewu, a o tym, że to nieaktualne musimy się dowiadywać od klanowiczów, którzy Cię wyłapią na ulicy... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ingham
Administrator
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 1445 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zakon Świtu
|
Wysłany:
Pon 17:34, 10 Gru 2007 |
|
Nu ja jeszcze czekam na ustosunkowanie się do mojej poprzedniej wypowiedzi, pozatym...
Aktualnie mamy karę, musieliśmy kogoś wydalić z klanu, więc masz dodatkowy test- tydzień czekania. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ingham
Administrator
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 1445 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zakon Świtu
|
Wysłany:
Śro 17:02, 12 Gru 2007 |
|
Rozumiem, że jak poprzednio? O krasnoludce Fhril już nie usłyszymy i któryś z klanowiczów znowu wyłapie ją w innym klanie? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fhril
Gość
|
Wysłany:
Czw 16:51, 13 Gru 2007 |
|
nie,czemu.Nie mam czasu teraz moze na swieta bede |
|
|
|
|
Krevan
Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 202 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Powiedzmy że... Cieszyn
|
Wysłany:
Czw 18:40, 13 Gru 2007 |
|
O, świetnie, cieszymy się bardzo i nie możemy się doczekać, kiedy znajdziesz dla nas czas. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|