 |
|
 |
|
Poll :: Jesteście za czy przeciw pozostaniu Naikeri w klanie? |
Za. |
|
100% |
[ 4 ] |
Przeciw. |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 4 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Pią 17:20, 04 Maj 2007 |
 |
Jak co wieczór w izbie przesiadywało parę osób. Dziewka karczemna prześlizgiwała się między stolikami usiłując uniknąć nachalnych rąk lekko już podpitych klientów.
Paru krasnoludów grało w kości w rogu Sali co chwila wołając o kolejne kufle piwa i przekrzykując się nawzajem w sprawach wygranych.
W rogu sali w którym siedziałeś, naprzeciwko drzwi wejściowych panował półmrok. Świeca na stole była zgaszona i dochodziło tu tylko światło bijące od świec na innych stolikach. Bacznie obserwowałeś drzwi wejściowe spodziewając się w każdej chwili, że przejdzie przez nie orczyca która spotkałeś parę dni temu na szlaku. Spoglądasz raz jeszcze na list dostarczony Ci przez kruka dziś rano. „Spotkajmy się dwie godziny przed północą w karczmie Bokraka, chciała bym omówić z tobą pewna sprawę”. Podnosisz wzrok z nad zwitka papieru i widzisz przed sobą orczyce, która właśnie dosiada się do twego stołu.
-Witaj ponownie. Cieszę się, że przyszedłeś. Czasu mam niewiele więc pozwól, że ja będę mówić. - Spojrzała szybko przez ramie i lekko przytaknęła. – Wiec jak już Ci mówiłam przy ostatnim naszym spotkaniu, szukam bractwa. Poszukuje go już od dłuższego czasu, lecz jeszcze żadne mnie – zacięła się na chwilę szukając odpowiedniego słowa – zadowoliło. – Uśmiechnęła się, lecz jej uśmiech był jakiś dziwny. Miała mocno zaciśnięte zęby. Przez chwile wydawało Ci się jakby w coś się wsłuchiwała, jej oczy lekko się przeszkliły a kąciki ust zadrgały. Szybko jednak opanowała się i jej twarz przybrała na powrót nieodgadniony wyraz.
-Wiem panie, że szukacie nowych rekrutów gotowych wesprzeć waszą sprawę. Czytałam księgi wasze które mi podarowałeś. Kodeks wasz także studiowałam. Są sprawy w nim bliższe i dalsze memu sercu, jednak myślę, że się jakoś dogadamy. Ze swej strony zaoferować mogę ramię me zbrojne w każdej sprawie i na każdy rozkaz gotowe cię wesprzeć…. A także magię przez przodków mych mi przekazaną – dodała po chwili zrezygnowana. Jakby właśnie przegrała jakąś wewnętrzną walkę. – W zamian oczekuje jedynie pomocy w trudnych dla mnie chwilach, które niewątpliwie nadchodzą.
Gdy skończyła przemawiać spojrzała na Ciebie spokojnie wyczekując odpowiedzi. Cały czas jednak miałeś wrażenie, że ten spokój to tylko maska. A w głębi tej istoty trwa bezustanna walka, która w obecnej chwili zdaje się wygrywać…….
------------------------------------------------------------------------------------
Witam
Na imie mam Tomek. W świecie Allseronu jestem już ponad rok. W L2 ponad 2 lata.
Moja postać to szamanka o imieniu Naikeri. Niedawno osiągnęła 68 level. Do starania się o przyjęcie do waszego zakonu zaprosił mnie Duritin.
Na moim koncie znajduje się jeszcze parę innych postaci, jednak aktywny oprócz szamanki jest tylko kowal przesiadujący na rynku w Giran jak tylko Naikeri zaśnie.
Reszta postaci jest nie ruszana od paru miesięcy. Każda z nich miała swój czas i miejsce w świecie Allseronu i pozostają na mym koncie z sentymentu. Jednak ich czas już dawno się skończył. Żadna z moich postaci nie jest w żadnym klanie. Naikeri nigdy w żadnym nie była. Była raczej lekko zwichrowaną osobą, która chodź garnęła do towarzystwa nie miała raczej ochoty na ograniczenia jakie nakłada każdy klan na swoich członków. Obecnie jednak ma coraz większe trudności z samą sobą co pewnie wyjdzie na jaw później i pomocy szuka w stałym a nie jak do tej pory przypadkowym towarzystwie. No ale co ja się będę rozpisywał… pewnie nie chciała by, żeby mówić o niej za wiele ;P |
|
|
|
 |
|
 |
Naikeri
Gość
|
Wysłany:
Pią 17:30, 04 Maj 2007 |
 |
No tak zapomniałem o tym ----> [link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
 |
Duritin
Administrator
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 436 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 18:18, 04 Maj 2007 |
 |
ooo Gorak wiesz ze w naszym klanie jest gorrak<uśmiecha się> no coż ja jestem Za |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Elthan
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 82 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 19:28, 04 Maj 2007 |
 |
Jestem Za , tylko czemu ten elf ma na imie Tomczyn ?? czy to klimatycznie ?  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Yarkos
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 21:33, 04 Maj 2007 |
 |
Także jestem Za! Widać że ci zależy na dołaczeniu do nas... Tomczyn hehe ciesz sie ze bana nie masz  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Naikeri
Gość
|
Wysłany:
Pią 22:10, 04 Maj 2007 |
 |
A co nie klimatycznego jest w "Tomczyn" oprócz faktu, że nijak do elfa nie pasuje. Ale samo w sobie? W grze mamy krasnoluda Toma którego zapewne większość krasnoludów nie raz w myślach przeklinała ganiając go.
Grałem kiedyś Tomczysławem nie będę się rozpisywał gdzie i kiedy. W każdym bądź razie moja postać była uważana za jedną z najlepiej odgrywanych... fakt faktem, że w grze w której grało z 40 osób to dużej konkurencji nie miałem...
Gorrak, Gorak, Garrek, Girak, Gurek.... ile to ja już takich postaci widziałem.... Ciężko jest być oryginalnym w świecie w którym każdy stara się być oryginalny....
Wtedy naprawdę potrafią szokować zwykłe proste imiona. Ale to już inna bajka.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Ingham
Administrator
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 1445 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zakon Świtu
|
Wysłany:
Pią 22:38, 04 Maj 2007 |
 |
Hmm... Aktualnie jestem na "nie".
Słyszałem coś na temat Goraka i muszę to sprawdzić... Jeżeli plotki okażą się prawdą to marny Twój los jako rekruta, jeśli nie... Wtedy nie będę miał zastrzeżeń. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Naikeri
Gość
|
Wysłany:
Pią 22:52, 04 Maj 2007 |
 |
Nie wiem Inghamie co takiego "haniebnego" mogłeś na temat Goraka usłyszeć więc ciężko mi się ustosunkować do twojej wypowiedzi. Ale cóż sprawdź w swoich źródłach. A jeśli rzeczywiście stwierdzisz, że to o moją postać chodziło podaj ta informacje tutaj bym mógł się do niej w jakiś sposób odnieść. |
|
|
|
 |
Vedras
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Sob 10:15, 05 Maj 2007 |
 |
Masz jakich wrogow? Przyjaciol?
EDIT: muahahaha! |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vedras dnia Sob 11:39, 05 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Gondgul
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 10:48, 05 Maj 2007 |
 |
warcryer-jest napisane
ja chciałbym się dowoedzieć czegoś więcej o twojej rodzinie. Skrótową historię, klasy, kręgi. I chciałbym tez wiedzieć jak często przebywasz w świecie Aden? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Naikeri
Gość
|
Wysłany:
Sob 15:11, 05 Maj 2007 |
 |
Reszta z moich postaci: Tomczyn SR 52 lub 53, Nikori SH 75, Nolika PP 40 Goruk WS 64 Gorak BH 61.
W L2 jestem aktywnie około 4-5h dziennie głownie wieczorami. Reszte doby tyłek na rynku grzeje kowal sprzedając ss.
Co do historii postaci, to raczej nie chciał bym jej opisywać w szczegółach.
Pokrótce, Gorak i Goruk w zamierzeniu mieli być braćmi i do tej chwili tak się przedstawiają polecając się nawzajem swoim klientom. Chodź jak wcześniej wspominałem BH grzeje teraz tyłek w poczekalni. Tomczyn kiedyś przynależał do klanu Minimamalis. Jednak z powodu wycofania się lidera z L2 klan się rozpadł.
Nikori natomiast jest osoba lubiąca samotność, zamkniętą w sobie i cichą, polująca w miarę możliwości w samotności. Na Nolike zabrakło mi pomysłu i jej historia w świecie L2 skończyła się tak samo szybko jak się zaczęła.
Więcej mogę napisać o Naikeri bowiem to tą postać chciałbym prowadzić i nią uczestniczyć w życiu klanu.
Niestety nie powiem wam z jakiego szczepu pochodzi. Imię jej oraz jej całej rodziny do 5 pokoleń wstecz zostało wymazane z wszelkich zapisków i w jej wiosce nie zachował się żaden ślad o jej istnieniu. Powodem tego były postępki jej ojca, który uciekając przed starością i śmiercią zaczął praktykować czarną magię. Pragnął przenieść swą duszę do ciała swego syna, brata Naikeri. Jego eksperyment się nie powiódł co w konsekwencji doprowadziło do śmierci dziecka a samego szamana wraz z paroletnią wówczas córką skazano na banicje. We dwójkę trafili w końcu do Giran gdzie nierozpoznani spędzili następnych parę lat. Ojciec Naikeri nie zaprzestał jednak swych praktyk. Przez lata przygotowywał ciało dziecka do przyjęcia jego duszy. Aż w końcu nastał ten dzień...
Naikeri była mądrym dzieckiem, wychowanym w śród ludności Giran. Miała do czynienia z każdą możliwą rasa jaka tylko zawitała do tej stolicy kultury i handlu. Wiedziała, że jej ojciec był szalony i, że chce jej wyrządzić krzywdę choć nie do końca rozumiała jaką.
Sama od zawsze zamierzała zostać wojowniczką, Gdy widziała jak po ulicach Giran przechadzają się orkowie w pięknych lśniących zbrojach z mieczami większymi trzy razy od niej samej. Imponowało jej to ogromnie. Jednego z takich siłaczy znała osobiście, był to stary wojak Arimalem zwany. Gdy Naikeri nie była na naukach u ojca głownie przysiadywała z tym orkiem. Na jej prośbę uczył ją podstaw walki mieczem. Był także dla niej jedynym przyjacielem.
Cytat: |
Tego dnia Naikeri przebudziła się tuż przed świtem. Pierwsze co zobaczyła to postać ojca pochylającą się nad nią. - Już czas moje dziecko. Jesteś gotowa. – wyszeptał. Złapał ją za ramie i pociągną za sobą do drugiego pokoju. To nie był pokuj, który znała. Wszystkie meble zostały stąd usunięte. Na środku sali białym proszkiem wyrysowane były znaki, których dziewczynka nie potrafiła rozpoznać. W każdym rogu sali stała świeca. Ognisty krąg ze świec znajdował się także w centralnej części izby, naokoło znaków.
Naikeri nie wiedziała co się dzieje. Jednak po minie ojca i wystroju tej komnaty wiedziała, że tej nauki może nie przeżyć. Cała zesztywniała gdy ojciec położył ja na posadzce w śród znaków runicznych. Następne chwile na zawsze wryły się w jej pamięć. - Ojciec kładący obok niej kamienną tablice. Chwytający krótki pozłacany nuż, przecinający jej a następnie swój nadgarstek. Coś przy tym wszystkim mówił lecz dziewczynka nie była w stanie rozpoznać słów. Właściwie to mogła by przysiąc, że nic nie słyszała. Wszystko zwalniało. Ruchy jej ojca stały się powolne ogień świec przygasł. W jednej chwili jej wszystkie zmysły wróciły. Spojrzała na ojca przestraszona, potem na świece naokoło nich. Złapała wolną ręką świece i cisnęła ojcu w twarz. Nie odskoczył i nie puścił jej ręki jak się spodziewała. Spojrzał tylko na dziecko rozszerzonymi oczyma a potem na swe odzienie które coraz szybciej zaczynało się palić, od ognia świecy. Jego włosy płonęły już żywym ogniem, jednak on nie przerwał inkantacji. Naikeri złapała drugą ręką nuż którym przed chwilą przeciął im nadgarstki i wbiła głęboko w szyje ojca. Ten wyszeptał jeszcze parę słów i opadł na ziemie. Młoda orczyca zerwała się na nogi. Od ognia zajął się już pył którym szaman rysował znaki. płonął jasnym niebieskim ogniem. Dziewczynka dobiegła do drzwi i szarpnęła za klamkę. Były zamknięte. Szarpnęła jeszcze raz i drugi jednak nie była w stanie ich wyważyć. "Jeszcze nie czas na to" powtarzał zawsze Arimal gdy przyglądała się jego mieczowi. Była pewna, że gdyby tylko jej pozwolił była by w stanie go podnieść.... teraz zdawała sobie sprawę jak słaba była. Naparła z całej siły na drzwi by jeszcze raz się z nimi zmierzyć. Te zamiast odskoczyć. Wgniotły ją z powrotem ta płonącej izby. Upadła na ziemie a drzwi w drzazgach upadły na nią. Do sali wpadł Arimal rozglądając się na boki. Krzyknął raz imię jej ojca po czym ujrzawszy go płonącego na środku sali zaczął wykrzykiwać imię dziewczynki. Słaby, ledwo dosłyszalny jęk dobiegł ja spod drzwi, które właśnie wyważył. Ork odwalił szczątki drewna podniósł dziecko i wybiegł szybko na zewnątrz. Położył ja pod przeciwległym budynkiem i spojrzał za siebie na płonący budynek. Wokół zebrało się parę osób. W oddali słychać było dźwięk dzwonu bijącego na alarm.
- Spokojnie dziecko. Już jesteś bezpieczna. - wyszeptał ork biorąc Naikeri z powrotem na ręce i niosąc w kierunku swojej izby.
- Bezpieczna. - powtórzyła cicho dziewczynka.
- "Niiiiiiiiiieeeeeeeeeeeeeeeeee" - usłyszała głos wewnątrz swojej głowy. - "Coś ty zrobiła"
Oczy dziecka rozwarły się szeroko i po chwili zdała sobie sprawę, że sama krzyczy na całe gardło a Ork potrząsa nią starając się ja uspokoić.
- Co się stało dziecko? - spytał się gdy tylko przestała krzyczeć.
- Nie wiem - odparła.
Mijały lata, podczas których Naikeri żyła u boku Arimala. Całymi dniami uczyła się walki mieczem. Wiedziała kim chce być, a właściwie jaka chce być. Chce być taka jak jej opiekun - silna i odważna. Arimal z początku z pobłażliwością patrzył na jej nieudolne próby nauki jednak z czasem widział coraz większe postępy. Zdawał sobie sprawę, że Naikeri nigdy nie będzie wojownikiem. Była na to zbyt krucha. Jednak nie był wstanie powiedzieć jej to w oczy widząc jej opór. Mijały lata podczas których Naikeri z dziecka stała się kobietą. Arimal jeszcze bardziej posunął się w latach. Orczyca od zawsze pamiętała go jako starca, jednak teraz coraz dotkliwiej widziała jakie czas odbił na nim piętno.
Ruszyła do przodu unosząc swój miecz lekko nad głowę i przygotowując się do zadania ciosu. W sposób jaki trenowała całe lata. W sposób w jaki nauczył ja Arimal. Uniosła na chwile miecz jeszcze wyżej i zadała cios. Jej przeciwnik odparł go bez trudu po czym wyprowadził kontratak.. Miecz świsnął Naikeri koło ucha. – Nie wiele brakowało – pomyślała. Przeturlała się na bok i machnęła na odlew w kierunku gdzie jak się jej wydawało powinny znajdować się nogi Jej przeciwnika. Chybiła? Odskoczył? Czy w cale go tam nie było? Szybko wstała na nogi i obejrzała się za siebie. Zrobiła to w odpowiedniej chwili by ujrzeć ostrze zmierzające w jej stronę. Wyciągnęła przed siebie miecz by je sparować. Uderzenie było silne, tak silne, że przewróciło ją na plecy. – Nie brak ci jednak krzepy Arialu – pomyślała. Następne uderzenie nadeszło z góry. Widziała je i wiedziała, że nie zdąży go zblokować. Już nie raz podczas treningu zdarzało się, że dostawała srogie baty. Tym razem miało być tak samo. Dobrze, że to nie stal pomyślała. Ostrze drewnianego miecza znajdowało się już tuż nad jej głową. Gdy usłyszała niezrozumiałe dla niej słowa wypowiadane w pośpiechu. Po chwili zobaczyła jak jej nauczyciel pada na ziemie z szeroko otwartymi oczyma. Zerwała się na równe nogi i szybko rozejrzała wokół siebie. Nie dostrzegła nikogo. Uklękła przy Arimalu i złapała go za rekę. Przystawiła własną do jego szyi. Nie było pulsu. Nie żył. Jeszcze raz szybko rozejrzała się wokół siebie szukając kogoś kto mógł zaatakować.
- Witaj moje dziecko – Usłyszała gdzieś za sobą. Spojrzała szybko przez ramie i to co ujrzała sprawiło, że bez czucia upadła na ziemie.
Ocknęła się niewiedząc ile czasu minęło.
- Nareszcie moje dziecko. – znów usłyszała ten głos. Lecz teraz dochodził z niej. Z wewnątrz jej głowy. Z przerażeniem pobiegła do chaty. Podniosła swoją broń a także bliźniaczą broń swego nauczyciela. Zebrała swe rzeczy w worek i biegiem puściła się przez ulice Giran w kierunku wschodniej bramy. Przez cały czas dochodził do niej ten głos. Darł się na nią. Teraz już go rozpoznawała. Co napawało ją jeszcze większym przerażeniem. Nie wiedziała co robić. Wiedziała jedynie, że musi uciekać…
Żyjąc w takim mieście jak Giran przejmujesz nawyki jej mieszkańców. To chyba największy zlepek ras i kultór w całym Aden. Tu Naikeri pod okiem Arimala nauczyła się walczyć. Tu nauczyła się pisać i czytać. Tygodnie spędzone na rynku Giran i obcowanie z kupcami nauczyło ją kląć ale i dobrze się targować. Tutaj gdy była jeszcze dzieckiem nauczyła się kraść.... Tak pamięta te baty, które dostała od swego opiekuna gdy znalazł w śród jej rzeczy niewielki sztylet. Wiedział, że nie należy do niej. Naikeri nie wiedziała skąd ale on wiedział. Tak, tutaj oduczyła się kraść.
Giran. Piękne miasto. Całe jej rzycie. A teraz musi je opuścić. Musi poszukać ludzi, którzy będą potrafili jej pomóc uporać się z jej „cieniem”
|
Naikeri nie ma prywatnych wrogów, nie licząc tych wszystkich którzy na prv piszą mi bluzgi gdy nie chce im dać buffow za friko. Do tej pory biegałem raczej w przypadkowo dobranych drużynach wiec i przyjaciół za wielu nie ma.
Co do mnie jako gracza, również nie mam prywatnych wrogów w śród graczy L2.
A inne postacie? No cóż to już ich historia, nie Naikeri. |
|
|
|
 |
Ingham
Administrator
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 1445 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zakon Świtu
|
Wysłany:
Nie 0:24, 06 Maj 2007 |
 |
hmm... Znasz Margi? To krok ku rozwianiu mych wątpliwości... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Naikeri
Gość
|
Wysłany:
Nie 1:03, 06 Maj 2007 |
 |
W ogóle nie kojarze tego imienia. Lecz to niczego na moją korzyść dowieść nie może. Gdybym znał i wiedział, że to może mnie obciążyć mógłbym powiedzieć jak wyżej - nie znam. |
|
|
|
 |
Ingham
Administrator
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 1445 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zakon Świtu
|
Wysłany:
Nie 13:05, 06 Maj 2007 |
 |
tak... Problem w tym, że nie mam pewności... W sensie, osoba ta nie jest pewna w 100% imienia...
No nic, proponuję narazie przyjąć.
W końcu i tak po tygodniu jeżeli dowiem się czegoś na Twoją nie korzyść mogę dać moje veto hrhr |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Vedras
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 343 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Nie 15:55, 06 Maj 2007 |
 |
Akceptujesz regulamin? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|
|
|
 |
|
 |
|