Podanie do Zakonu

Ingham napisał:

<ogląda rycine> mmm... Uważam, że lekki wilk na ludzkich mistykach świetnie,

A właśnie że beznadziejnie, no ale ty paladyn, więc lubisz ludzi w puszkach <śmieje się>

Vedras - nie odeszłam z Delissuis Assali, klan rozpadł się. W Tsuneori byłam krótko, nie mogłam wtedy grać a w klanie wymagali aktywności.

Netsuei - o wojnie wiedziałam, zanim napisałam podanie i nie odstrasza mnie.

Ingham - chciałam, żeby podanie wyglądało ładnie i przejrzyście a wyszło dziwnie:). W grze jestem prawie codziennie. Właściwie to pomógł mi przypadek.

Rhil - moja druga postać to poszukiwaczka. Mialam zamiar tylko nią grać, ale odgrywanie wesolutkiej, sepleniącej krasnoludki średnio mi wychodziło.
Nie skasowałam jej, bo w poprzednim klanie każdy musiał samodzielnie kompletować sobie sprzęt i gdyby nie krasnoludka, to pewnie w D do 70-tki biegałabym.

Naikeri - mój kot jest dobrze wychowany i potrafi się zachować Wink

.

Cytat:

Rhil - moja druga postać to poszukiwaczka. Mialam zamiar tylko nią grać, ale odgrywanie wesolutkiej, sepleniącej krasnoludki średnio mi wychodziło.

Bo u nas na allku jest taka dziwna tendencja, że wszyscy tak odgrywają krasnoludki, a większą bzdurę niż sepleniąca, krasnoludzka kobieta ciężko mi sobie wyobrazić ;D

Znam jedną niesepleniąca, mówiacą jak krasnoludy na tym serwerze.

Hmm... Nie przychodzą mi już za bardzo żadne pytania. Poczekam tylko, na to co powie reszta i myślę, że można przyjąć.

Zdecydowanie ZA.

Dac ja Lurtzowi Very Happy

Za

Lurtzowi do haremu.

Tylko delikatnie Lurtz bo cie kotem poszczuje.

Za

<Roześmiał się> Zapraszam do mojego haremu!

Muhahahahahahaha!

Lurtz to już haremik prowadzi... Uła.... Coś mu muszę wykraść, bo samotny jestem.

Ober... Łap w l2 Ashyriana albo mnie.

Jak zapewne wielu zauważyło z przyjęciem Maranthy do klanu wysątpiły pewne problemy. Szczegóły zna rada, jednak z przyczyn ochrony wyżej wymienionej, nie mogą ich zdradzać.

Chciałbym oficjalnie powiadomić, że Marantha zostanie przyjęta do gildii.