Podanie rekrutacyjne

Rahkaz, 45letni „Gniew Paagrio”

Poprzednie klany: Brak i tak miało pozostać, niestety jednak ciężko znaleźć drużynę, jest cicho, za cicho…zaś polowanie samemu jest trudne[domyślam się, że nie zawsze będę miał z Waszej strony pomoc w tym, ale bynajmniej jest perspektywa dalszego rozwoju], a w szczególności nie widzę sensu dalszego bytu w ten sposób.

Przyjaciele: Sympatią nie darze nikogo, ciężko u mnie o to, zaś osoby spotkane podczas polowań nie mają wiele wspólnego z ZŚ.

Wrogów: Też nie ma…. Choć chciałbym, było by o wiele weselej.

Długi: Tak posiadam jeden materialny i myślę, że dam radę spłacić ostatnią część przy najbliższej okazji..
…Jest jeszcze jeden, ale to raczej nie ma związku z adeną, wobec Azahun’a.

Do klanu chcę wstąpić z powodu zaproszenia, oferta Duritina wydawała mi się najlepsza spośród tych, które dostałem[jesteście starym klanem-pewnie też doświadczeni-główny, a zarazem jedyny powód mojego wyboru, za wiele o Was nie wiem], z resztą zaproszeń nie wiele było.

Walka i walka, chleb powszedni, dzień w dzień, noc w noc, jednak ile tak można… W końcu każdego dopadnie wiek, kondycja osłabnie… i nie jeden wtedy zostaje zmuszony do odpoczynku, spokoju, którego wielu pragnie… jednak ja… Ja nie chcę. Dalej oczekuje krwawych walk, krwi wrogów na moich tulejach, ściętych głów, leżących u mych stóp. Jednak czegoś mi brakuje…i szukam, wciąż szukam… towarzyszy, którzy w ogień za mną by wskoczyli, towarzyszy, którzy u mego boku liczne godziny spędziliby podczas bitwy. Ach… Tak wiele już zdziałałem, jednak wciąż czegoś mi brak, czuję niedosyt… niedosyt śmierci… Tego mi trzeba, jednak czy dopiero moja śmierć usatysfakcjonuje… zaspokoi mój głód? Smutna wizja… do śmierci mi nie prędko… Za dużo już myślę… czas odłożyć pióro i zacząć szukać nowego zlecenia.

imagic.pl/public/pview/127415/Rahk.JPG Tu zaś moja komnata, w całej okazałości, wystrój ubogi, jednak mam nadzieję że się spodoba

nie mam nic przeciwko , ZA

No Witam Panie Orku [smieje się].

Z czystym sumieniem moge Go polecić, świetny kompan.

Ja nie mam nic przeciwko wkońcu sam mu nasz Zakon zaproponowałem.

Hmm... Wygląda narazie wszystko całkiem nieźle.

Moje pytania..
1. Ile mniej więcej dziennie/ tygodniowo spędzasz w l2?
2. Jakie masz podejście do klimatu? Czy to jeden z powodów, dla ktorych przyszedłeś na Allseron?

Narazie tyle... Jeżeli chodzi o polowania... Póki co nie ma żadnej na prawdę aktywnej postaci 4x, ale..... To już niedługo. Dziabnę Baiuma, zrobię subkę i masz łucznika do towarzystwa Wink

Ingham napisał:

1. Ile mniej więcej dziennie/ tygodniowo spędzasz w l2?

W l2 jestem codziennie, ilość godzin zależy od obowiązków, humoru, a najczęściej od tego czy znajdę zajęcie w l2

Ingham napisał:

2. Jakie masz podejście do klimatu? Czy to jeden z powodów, dla których przyszedłeś na Allseron?

Ciężko mi się jeszcze na ten temat wypowiadać, jest to mój pierwszy serwer z takim wymogiem.

Bardzo ładne podanie, nic tylko przyjmować!

To jeszcze jedno pytanie, związane z Twoją odpowiedzią... Na jakich serwerach grałeś dotychczas?

Ingham napisał:

To jeszcze jedno pytanie, związane z Twoją odpowiedzią... Na jakich serwerach grałeś dotychczas?

GL, L2Reloaded... były jeszcze inne, ale długo na nich nie zabawiłem.

Dobra... To ode mnie jeszcze ostatnie pytanie.
Dlaczego wybrałeś Allseron?

Ingham napisał:

Dlaczego wybrałeś Allseron?

Dobre pytanie, ciężko na nie odpowiedzieć... Sam nie wiem co pchnęło mnie do tego... Możliwe, że sprawdzenia L2 jako gry "RPG"

Hmm.. Dla mnie to wystarczy... Szukaj w l2 Ashyriana albo mnie.

Przyjęty, zamykam.