Varius

Gość

- Nazywam się Varius, jestem mrocznym elfem klasy zabójca w 32. kręgu.
W przyszłości mam zamiar zostać łucznikiem.
- Jak narazie byłem w jednym klanie "Zwiastun"
- Moimi przyjaciółmi są Eorin i Hetros.
- Jak narazie nie mam żadnych wrogów ani długów.

- Kiedy wstał wcześnie rano zobaczył że stoi przed nim wielki ogr , jego najlepszy przyjaciel Grohun. Kazał mu szybko wstać, ten jednak nic nierozumiejąc zadał sto pytań od razu. Grohun nic nieodpowiadając , wziął
go za rękę i wyprowadził tylnymi drzwiami chaty. Gdy biegli tak między drzewami ogr uciszał go ciągle. Gdy nagle przed nimi pojawiły się dwie zjawy, Grohun wyjął wielki miecz i kazał uciekać przyjacielowi. On jednak stojąc jak lud nie wiedział co zrobić. Pomyślał ze jeśli zostanie to i tak w niczym nie pomoże przyjacielowi, ponieważ nie umiał posługiwać się bronią. Gdy zaczał biec stanęła przed nim zjawa. Niewiedząc co zrobić a także bojąc się zobaczył lśniące ostrze przecinające upiora . Kiwając głową uciekł . Gdy biegł zobaczył ze gonią go dwa wielkie stwory, które trafił wielki pocisk ognia. Po chwili zobaczył wysokiego człowieka. Gdy ten przedstawił mu się i opowiedział mu że jest legendarnym potomkiem wielkiego wojownika Cadryka, który podczas wojny dobra ze złem zabił władcę mrocznych elfów, sojuszników wszystkich zjaw i demonów. Opowiedział mu także o lesie elfów ,w którym mógłby się schronić a także tam zamieszkać ucząc się posługiwać bronią a także magią. Podczas rozmowy pojawił się także Grohun ,który razem z magiem obiecał mu że go będzie bronił.
Podczas wędrówki spotykał wiele potworów , ale jego przyjaciele a także sam on uczony przez nich magii i walki pokonywali przeszkody. Gdy byli blisko lasu spotkali elfa, który miał po nich przyjść i pokazać im tylne
wejście . Gdy byli już w lesie wszyscy przywitali ich jak wielkich bohaterów....
-Do tego bractwa chciałbym dołączyć ponieważ nigdy nie byłem jeszcze w bardzo dobrym klanie.

Kilka pytań:

1. Czy wiesz ze zakon jest w tej chwili w okresie wojny?
2. Jezeli nie wiedziales to juz wiesz wiec pytam jaka jest twoja reakcja, czy lubisz wojowac oddawac nierzadko zycie za sojusz?
3. Co skłoniło Cię do wybrania właśnie zakonu?
4. Czy udostepniłes rycine Inghamowi Question

Aliagan o wojnie wie bo ja mu wsio powiedziałem

Piszesz, ze chcialbys dolaczyc, gdyz nigdy nie byles w bardzo dobrym klanie.

Czego od nas oczekujesz?

Co mozesz zaofiarowac w zamian?

Gość

w tym klanie chciałbym być ponieważ chcę się szkolić ,zdobywać szybko kręgi a w tym klanie na pewno by mi się to udało bo wierzę ze pomagalibyście mi .

i chcialbym powiedziec ze ja rycine wysle tutaj bo nieiwem do kogo trzeba ale dopiero jutro bo niedawno sie zarejestrowalem

No z tymi kregami bedzie problem. Po pierwsze, nie ma praktycznie u nas nikogo na twoim kregu. Po drugie mamy wojne, co utrudnia troche zdobywanie kregow.

Dalej pozostaje jedno moje pytanie.

Nu Vedrasowy ma racje jeśli chcesz koxać, to nie u Zakonników Razz

, bo to są zachlej mordy i obiboki, no może są tacy co przestrzegają przykazań "Wielkiego Boga Koxu"(WBK) Razz

Ja go potrenuje dam mu jaury litry jajzu i będzie dobrze:)

dzięki Duritin

i miałem jeszcze odpowiedzieć na jedno pytanie .

W zamian będę nabijał kręgi by pomagać w wojnie. Nie wiem co mogę dać jeszcze w zamian.

Hmm, jezeli komnata dobra i ładna to mozna go dac do Lurtza. Zobaczy jak u nas jest i my go poznamy.

Takze mowie ZA

Mam sporo wątpliwości... Wyslawiać to Ty się najlepiej nie umiesz Wink

Komnate proszę wysłać do mnie.

Teraz pytania...
Co sądzisz o allkowym klimacie? Był jednym z powodów, dla których wybierałeś serwer?
Grałeś wcześniej na innych serwerach?
Ile czasu dziennie/ tygodniowo spędzasz w grze?

Jeszcze coś dojdzie... Narazie tyle.

Ten klimat był jednym z powodów wybrania tego serwera (Nigdy na innym serwerze nie grałem). Wszyscy przyjaciele i ludzie na forach pisali o tym serwerze. Teraz zgadzam się z nimi że fajnie na nim się gra.Nikt na przykład nie pisze że sprzeda jakieś karty piłkarskie , wszystko jest związane z grąi z tym co się w niej dzieje..
Dziennie spędzam na tej grze jakieś dwie godziny, ale czasami nawet do 7 godzin, czyli średnio tygodniowo jakieś 18 godzin

To by było tyle

i chciałbym jeszcze napisać ze mam na koncie 5 postaci ale te oprócz postaci Varius , mojej ulubionej zostaną skasowane. Tamtymi postaciami prawie nie chodziłem ponieważ
chciałem nimi chodzić jak nabije tą przynajmniej 75 level. Ale już idą do kasacji bo nie są mi potrzebne.

Mam wątpliwości czy byłbyś odpowiednim kandydatem do naszego zakonu. Mam wrażenie że zarówno ty nam jak i my tobie nie bardzo byśmy pasowali. Ale zostawiam decyzje Inghamowi. Jeśli cię przyjmie, być może w grze swe zdanie zmienię, jak już cię poznam. Obaczym